poniedziałek, 4 sierpnia 2014

URLOP jak lubię to słowo

W końcu się doczekałam. Dwa tygodnie urlopu. Jestem tak zmęczona, że ledwie spakowałam walizki. Marzę o ciszy i spokoju (przy dwójce dzieci) na łonie natury. Z dala od ludzi i gwaru (no może chwilkę).
To, co lubię to zieleń i spokój. W tym roku po raz trzeci jedziemy z okolice Zakopanego, by nacieszyć się ciszą i szumem górskich potoków. Takich widoków pragnie moje oko.



Wracamy za tydzień. To miło mieć jeszcze tydzień dla siebie w domowym zaciszu.

Pozdrowienia
violka42

12 komentarzy:

  1. Zazdroszczę!
    Udanego leniuchowania życzę *-:

    OdpowiedzUsuń
  2. Violu cudownego urlopu Ci życzę :* góry to najlepsze miejsce na wypoczynek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również dziękuję, zgadzam się, góry to piękno natury

      Usuń
  3. nigdzie nie jest tak pięknie jak w górach, przyjemnego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również dziękuję, tak pięknych widoków się nie zapomina

      Usuń
  4. cudownie:)
    udanego odpoczynku i nabieraj sił:)

    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. również dziękuję, nabrałam sił na kolejne miesiące

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.