wtorek, 12 sierpnia 2014

Zachwycam się czyli kolejna kosmetyczna pokusa

Internet to źródło pokus. Codziennie. Co tam plany, szlabany i reżim kosmetyczny skoro co chwilę coś nowego odkrywam. Nie wiem doprawdy po co przeglądam oferty sklepów ale chciałam to mam. Pokusę. Wielką. Ostatnio zachwycam się kosmetykami SOBIOetic. I tak przypadkiem w sklepie Lavendic.pl trafiłam na serię anty-agiing. Zawiera ona miedzy innymi:

* olejek eteryczny i wodę kwiatową z kocanek włoskich (czyli kwiatu wiecznej młodości), które stymulują odnowę komórkową i syntezę kolagenu 
* aktywny organiczny składnik, który chroni naturalny kolagen przed zniszczeniem spowodowanym procesem starzenia.
* polisacharydy organiczne pochodzące z owsa, które powodują natychmiastowe wytworzenie warstwy o działaniu liftingującym.






Cudna jest ta seria. Znacie, polecacie?

Pozdrowienia
violka42

20 komentarzy:

  1. dlatego ja wolę nie przeglądać jak mam wszystko co mi potrzebne, bo lista zakupów wtedy robi się coraz dłuższa! ostatnio po 4 miesięcznej przerwie od niekupowania, porobiłam znowu małe zapasy. teraz kolejny raz odpoczywam, bo na wrzesień planuję zakup półproduktów i ewentualnie (jak kasy zostanie) zamówienie na helfach :)
    życzę, żebyś nie wykupiła wszystkiego :D

    OdpowiedzUsuń
  2. na mnie olejki eteryczne chyba nie działają najlepiej a już w ogóle stosowanie ich latem grozi przebarwieniami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak myślę, że nim się zdecyduję to pewnie lato minie

      Usuń
  3. Viola znam i polecam! Miałam to samo jak tylko zobaczyłam na stronie So Bio tą serię to wiedziałam, że muszę ją mieć ;) Jak tylko zamarzyłam o tej serii to pojawiła się w sklepie Matique i od razu zrobiłam zamówienie. Recenzja wkrótce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dołączam do Was chyba z zainteresowaniem tą serią... Składniki tam zastosowane bardzo lubię i dobrze na mnie działają...

    OdpowiedzUsuń
  5. Immortelle brzmi bardzo obiecująco!
    Wynalazłaś to bierz :D szkoda, zeby sie ciężka praca poszukiwawcza zmarnowała :p
    Ja się ostatnio męczę i wzdycham do nowości andalou naturals na iherbie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach te poszukiwania...
      iherb to nie ogarniam jak na razie ale lektura Twojego postu "Zagraj w "zielone" z iHerb.com" trochę mnie oświeciła

      Usuń
    2. Jak złożysz pierwsze zamówienie to potem będzie już z górki :D
      Cieszę się bardzo, że mój wpis się przydał :)
      Jakbyś miała jakieś pytania to pisz śmiało *:

      Usuń
  6. Oj tak! Masz rację - internet to tylko pokusy i pokusy :) Ale cóż zrobić ;) Kosmetyków nie znam ale pewnie się zapoznam bo przechodzę tylko na naturalne kosmetyki i niedługo i u mnie o nich ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja staram się nie przeglądać niepotrzebnie sklepów z kosmetykami bo zawsze się na coś skuszę. Zaglądam tylko wtedy gdy muszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawa seria warta bliższego poznania. Idę sobie poczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa jestem czy się skusisz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.