sobota, 3 marca 2018

Naturalnie z pudełka edycja luty 2018

Kolejna edycja już u mnie. Skusiłam się na ten moment niespodzianki.  Zawartość lutowego Naturalnie z pudełka to płyn micelarny na bazie śluzu ślimaka Helixium. Nie używałam jeszcze niczego ze śluzem ślimaka. Miałam wewnętrzny opór przed tymi kosmetykami.  Kolejna rzecz to peeling kawowy Bare Care. Z kolorówki szminka do ust w kolorze szary róż Felicea oraz próbka pudru glinkowego Pixie. Dodatkowo  w pudełku znalazła się próbka maski do włosów Anwen.


Zawartość średnia moim zdaniem. Mocną stroną  tego pudełka jest niewątpliwie płyn micelarny. Poprzednie pudełko bardziej mi się podobało. Żadnego z tych kosmetyków jednak nie znam więc chętnie sprawdzę. Z pudełkami tak już jest, że jedne są lepsze, inne słabsze. Nie każdemu wszystko przecież pasuje. 
 
Znacie te kosmetyki?
Pozdrowienia
violka42

2 komentarze:

  1. do demakijażu używam oleju kokosowego, więc zawartość nie dla mnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. olej kokosowy również uwielbiam w pielęgnacji

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.