Kosmetyki Hagi już dawno miałam na liście do poznania i gdy nadarzyła się okazja do okazyjnych zakupów skusiłam się na kilka produktów. Peeling był właśnie jednym z nich. Bardzo lubię peelingi do ciała, przeważnie sama je robię w domu, ale gotowe również mnie cieszą. Peeling ma za zadanie usunąć martwy naskórek i poprawić mikrokrążenie, jeżeli przy tym cudownie jeszcze pachnie, to czego chcieć więcej. Peeling cytrusowy posiada
właściwości odżywcze i chroni przed wysuszaniem skóry. Zawarty w
produkcie olej konopny regeneruje i przywraca elastyczność skóry. Olej
makadamia posiada doskonałe właściwości zmiękczające i wygładzające. Wybrałam ten peeling ponieważ przeznaczony jest dla skóry suchej, potrzebującej
wygładzenia, natłuszczenia i odświeżenia.
Peeling cukrowy z zatopionym drobinkami maku dobrze spełnia swoje zadanie, nie jest zbyt tłusty dlatego warto nakładać go na mokre ciało. Zapach cytrusów uprzyjemnia aplikację. Peeling ma w składzie mentol i faktycznie chłodzi ciało. W pewnej chwili zrobiło mi się nawet zimno pod prysznicem. Będzie więc idealny także w upalne lato. Po spłukaniu skóra jest gładka, dobrze nawilżona i nie jest tłusta jak przy innych peelingach. Po osuszeniu skóry nie nakładałam już balsamu. Polubiłam go i mam ochotę poznać inne peelingi tej marki, marzy mi się ten z pestek śliwki i olejem jojoba.
Znacie kosmetyki Hagi?
Pozdrowienia
violka42
Peeling cukrowy z zatopionym drobinkami maku dobrze spełnia swoje zadanie, nie jest zbyt tłusty dlatego warto nakładać go na mokre ciało. Zapach cytrusów uprzyjemnia aplikację. Peeling ma w składzie mentol i faktycznie chłodzi ciało. W pewnej chwili zrobiło mi się nawet zimno pod prysznicem. Będzie więc idealny także w upalne lato. Po spłukaniu skóra jest gładka, dobrze nawilżona i nie jest tłusta jak przy innych peelingach. Po osuszeniu skóry nie nakładałam już balsamu. Polubiłam go i mam ochotę poznać inne peelingi tej marki, marzy mi się ten z pestek śliwki i olejem jojoba.
Znacie kosmetyki Hagi?
Pozdrowienia
violka42
Skład:
Sucrose, Papaver Somniferum (Poppy) Seeds, Helianthus
Annuus (Sunflowe) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter,
Macadamia Ternifolia (Macadamia) Seed Oil, Glycerin, Cetearyl
Olivate/Sorbitan Olivate, Caprylic/Capric Triglyceride, Cannabis Sativa
(Hemp) Seed Oil, Papaver Somniferum (Poppy) Seed Oil, Menthol,Citrus
Grandis (Grapefruit) Peel Oil, Citrus Nobilis (Mandarin) Peel Oil,
Citrus Aurantifolia (Lime) Oil, Cymbopogon Schoenanthus (Lemongrass)
Oil, Citrus Limonum (Lemon) Oil, Parfum, Citral*, Eugenol*, Geraniol*,
Citronellol*, Limonene*, Linalool*, Tocopherol (Vitamin E),
Dehydroacetic Acis, Benzyl Alcohol
Spośród produktów Hagi poznałam dotychczas tylko trzy mydełka, które przypadły mi do gustu.Na ich peelingi też mam chrapkę i z pewnością kiedyś się na nie skuszę, a zwłaszcza właśnie na ten cytrusowy.
OdpowiedzUsuńmydełka czekają w kolejce, nowe wciąż kuszą
UsuńZ Hagi miałam tylko mydełka, zachwycające w działaniu .
OdpowiedzUsuńmam kilka ich mydełek
UsuńA akurat peelingi tej marki mnie nie kusiły... No i już kuszą ;) Niedobra Ty! :D
OdpowiedzUsuńkuszę, kuszę
UsuńHagi Cosmetics to wspaniała marka, uwielbiam ją! To jedna z lepszych polskich marek :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się w zupełności
Usuń