niedziela, 25 lutego 2018

Laboratoire Altho oganiczne masło shea egzotyczna werbena

Masło shea zawsze mam w domu. Sprawdza się w tylu momentach, że nie sposób pominąć go w pielęgnacji. Tym razem to masło egzotyczna werbena od Laboratoire Altho uprzyjemniało mi codzienną pielęgnację. Masło shea jest produktem wysoce efektywnym przy regeneracji zniszczonej skóry. Jest również znane z właściwości dogłębnie odżywiających włosy. Masło jest wzbogacone olejkiem eterycznym z werbeny egzotycznej, co nadaje mu wspaniały cytrynowy, orzeźwiający i poprawiający nastrój zapach. 
 
Masło zamknięte w metalowym odkręcanym pudełku cieszy oko. Konsystencja puszysta i piankowa o cudownym orzeźwiającym zapachu werbeny po zetknięciu ze skórą zmienia się w olejową. Dobrze się rozprowadza po skórze i po chwili wchłania. Pozostawia skórę otuloną delikatną warstewką, nie jest to jednak bardzo tłusta warstwa. Zapach długo się utrzymuje, jest delikatny i bardzo przyjemny. Stosowałam to masło wieczorem, na początku na całe ciało, po kilku dniach skóra była w tak dobrej kondycji, że stosowałam je tylko na te partie ciała, które tego wymagały (stopy, kolana i łokcie). To był bardzo przyjemny wieczorny rytuał. Zapach werbeny uspokajał mnie i relaksował. Z tym masłem zimno, wiatr i mróz mi niestraszne. Masło możecie kupić między innymi w Matique. Jeśli nie lubicie zapachu werbeny macie do wyboru lawendę, różę, drzewo różane, wanilię. Jest więc w czym wybierać.

 
 
Stosujecie masło shea w pielęgnacji?
 
Pozdrowienia
violka42
 
Skład:
Organic* shea butter with organic Litsea cubeba essential oil*.
* z rolnictwa ekologicznego

wtorek, 13 lutego 2018

Miłość róży ma imię...

Kocham róże i różane kosmetyki. Ten uzależniający, bardzo kobiecy i otulający zapach sprawia, że nie sposób przejść mi obok różanych kosmetyków obojętnie. Uwielbiam. Doceniłam go dopiero, kiedy przeszłam na naturalną drogę. Woda różana idealnie sprawdza się w pielęgnacji dojrzałej i suchej skóry. Dobrze nawilża, regeneruje i wygładza skórę. Nie może jej zabraknąć w mojej pielęgnacji. Używam również innych hydrolatów, ale różany to mój ulubiony.
 
 
Na zdjęciu:
e-Fiore krem Rosa Damascena
Ministerstwo Dobrego Mydła woda różana
Labolatorium Cosmeceuticum hydrolat z róży
Mokosh hydrolat róża
Make Me Bio krem Garden Roses
Biolove masło do ciała
 
Część z powyższych kosmetyków zużyłam, część używam lub niedługo zacznę. Jest moc. Mam nadzieję, że również uwielbiacie kosmetyki z różą w tle. Jutro Walentynki, życzę Wam dużo miłości wszak miłość niejedno ma imię...

 
Pozdrowienia
violka42