Jakiś czas temu sklep Bio-beauty zorganizował akcję i rozdawał kosmetyki marki Green Peple do testowania. Miałam to szczęście, że udało mi się zakwalifikować do testowania. Otrzymałam witaminowy nawilżający krem do twarzy. To mój pierwszy kosmetyk tej marki.
O kremie przeczytamy" 24-godzinny
krem bez zawartości alkoholu dla normalnej, suchej i zmęczonej skóry.
Posiada formułę odmładzającą. Stanowi eksplozję witamin, minerałów i
antyoksydantów. Zawiera kompleks utrzymujący stałe nawilżenie skóry,
kojąc ją i odżywiając. Ma udowodnione klinicznie odmładzające
właściwości na komórki skóry, redukujące powstawanie zmarszczek.
Pozostawia skórę jedwabiście gładką o delikatnym, naturalnym zapachu.
To 100 % naturalny certyfikowany produkt posiadający 89% składników organicznych.
bez parabenów
bez alkoholu ( alkohol etylowy, etanol)
bez ftalanów
bez sztucznych aromatów – 100% naturalny zapach
bez lanoliny
sztucznych barwników
bez produktów ropopochodnych
Najlepszy krem nawilżający jaki może zaoferować natura. Odpowiedni dla wegan i wegetarian.
Polecany:
dla normalnej, suchej i zmęczonej skóry
Jak stosować:
Nakładać
na idealnie oczyszczoną i umytą tonikiem skórę, rano i/lub wieczorem.
Wmasować łagodnie w skórę twarzy i szyi lekkimi uciskającymi ruchami.
Kluczowe składniki:
wiesiołek
awokado
skwalan z oliwy z oliwek
zielona herbata
bakalin
wodorosty"
Krem o pojemności 25 ml zamknięty jest w wygodnej plastikowej tubce. Jest zadziwiająco wydajny. Stosowałam go ponad miesiąc na dzień. Krem jest gęsty o miłym zdecydowanym aromacie ziół. Pachnie świeżo i orzeźwiająco. Wchłania się szybko. Skóra jest gładka i miękka w dotyku. Nadaje się również pod makijaż. Moja skóra ma tendencje do wysuszania zwłaszcza na policzkach. Ten krem poradził sobie z tym problemem bez zarzutu. Żadnego dyskomfortu skóry nie odczułam. Działanie nawilżające bardzo sobie cenię. Wszak nawilżona skóra wykazuje mniejszą tendencję do powstawania zmarszczek. O dobrym nawilżeniu skóry często w pielęgnacji przeciwzmarszczkowej się zapomina. I to jest błąd, który i ja kiedyś popełniałam.
Uważam, że jest to dobry krem. Marka Green People ma bogatą ofertę. Przyjrzałam się bliżej oferowanym kosmetykom. To raczej wysoka półka również cenowa. Warta jednak poznania.
Pozdrowienia
violka42
Skład:
AQUA
(SPRING WATER), BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER*^, HELIANTHUS ANNUUS
(SUNFLOWER) SEED OIL*, OLEA EUROPAEA (OLIVE) FRUIT OIL*, GLYCERIN*
(VEGETABLE DERIVED), SQUALANE (FROM OLIVE OIL), CETYL ALCOHOL
(EMULSIFYING PLANT WAX), CETEARYL GLUCOSIDE (PLANT DERIVED EMULSIFIER),
CETEARYL ALCOHOL (EMULSIFYING PLANT WAX), ELAEIS GUINEENSIS (PALM)
OIL*^, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL*, GLYCERYL STEARATE (PLANT
DERIVED EMULSIFIER), ALOE BARBADENSIS (ALOE VERA) LEAF JUICE POWDER*,
PERILLA FRUTESCENS (PERILLA) SEED OIL*, OENOTHERA BIENNIS (EVENING
PRIMROSE) SEED OIL*, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL*, BAICALIN (BAICAL
SCULLCAP EXTRACT), ROSMARINUS OFFICINALIS (ROSEMARY) LEAF EXTRACT*,
CAMELLIA SINENSIS (GREEN TEA) LEAF EXTRACT*, ALTHAEA OFFICINALIS
(MARSHMALLOW) ROOT EXTRACT*, PERSEA GRATISSIMA (AVOCADO) OIL
UNSAPONIFIABLES, PROPANEDIOL (FROM CORN STARCH), AROMA [PELARGONIUM
GRAVEOLENS (ROSE GERANIUM) OIL*^, SANTALUM AUSTROCALEDONICUM
(SANDALWOOD) WOOD OIL*], HYDROLYSED JOJOBA ESTERS (FROM JOJOBA OIL),
FUCUS VESICULOSUS (SEAWEED) EXTRACT, SODIUM STEAROYL GLUTAMATE (PLANT
DERIVED EMULSIFIER), CITRIC ACID, BENZYL ALCOHOL, SALICYLIC ACID, SORBIC
ACID, LIMONENE*, LINALOOL*, CITRAL*, CITRONELLOL*, GERANIOL*.
*)89,9% składników organicznych
^)Składniki pochodzące ze „ Sprawiedliwego handlu”.