Szampon do włosów to jak wiadomo kosmetyk nieodzowny i najwięcej zużywam właśnie kosmetyków z kategorii pielęgnacja włosów. Myję włosy codziennie i z pewnością ma to wpływ na szybkość zużywania. Szampon Bjobj spowodował, że możliwe byłoby mycie włosów co drugi dzień. Dla mnie ten szampon pobił wiele faworytów w tej kategorii. Mimo, że nie mam łupieżu zdecydowałam się kupić ten szampon z powodu zawartości białej glinki i zależało mi na ukojeniu skóry głowy w trudnym gorącym okresie.
"Biała glinka ma szczególne oczyszczające właściwości i wpływa leczniczo na skórę głowy. Przeciwłupieżowy szampon do włosów przetłuszczających się z białą glinką Bjobj ma skład specjalnie opracowany, aby leczyć i zaspokajać potrzeby problematycznej skóry głowy. Wpływa łagodząco na podrażnioną skórę i przywraca jej równowagę. Delikatne roślinne substancje myjące wraz z aktywnymi składnikami właściwie dbają i pielęgnują.
Kluczowe składniki roślinne:
- biała glinka - normalizuje produkcję sebum w skórze głowy; dzięki zawartości krzemu, aluminium, potasu, selenu, miedzi czy manganu, pozwala zachować piękną i jędrną skórę, oraz zdrowe i silne włosy
- wyciąg z brzozy - zawiera wiele istotnych witamin, minerałów i cukrów; przyspiesza porost włosów, zapobiega ich wypadaniu i wzmacnia je; powoduje, że włosy są błyszczące i miękkie
- ekstrakt z pokrzywy - bogaty w sole mineralne, witaminy (C, B2, B5), flawonoidy, kwas linolowy i kwas alfa-linolenowy; wpływa na prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci; polecana przy łojotokowym zapaleniu skóry głowy, łupieżu, zapobiega łysieniu, regeneruje naskórek".
Szampon przed użyciem należy wstrząsnąć, by połączyć wszystkie składniki. Szampon jest dość lejący i przeźroczysty o delikatnym ziołowym zapachu. Pieni się bardzo dobrze wytwarzając kremową pianę. Masowałam delikatnie skórę głowy. Po spłukaniu włosy były bardzo dobrze oczyszczone, ale wymagały też użycia odżywki. Stosowałam odżywkę różaną Aubrey, o której napiszę w kolejnym poście. Po wysuszeniu włosy były odbite od skóry głowy, gładkie i błyszczące. Były też dłużej świeższe niż zwykle czyli mniej się przetłuszczały. Zyskiwały też na objętości. Miałam wrażenie, że tych włosów jest zdecydowanie więcej. Uwielbiałam ten szampon i z żalem go pożegnałam. Jak tylko skończę moje włosowe nowości wrócę także do niego z pewnością.
Znacie kosmetyki tej marki?
Pozdrowienia
violka42
Skład ze strony sklepu klik.
Też bardzo go lubiłam! Fajnie, że obie jesteśmy z niego zadowolone :)))))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię glinki w szamponach, dobrze robią przetłuszczającej się skórze głowy, którą obie mamy :(
A białą glinka dodatkowo nie wysusza.
tak, uwielbiam szampony polecane przez Ciebie
UsuńEch przez skład niestety nie dla mnie;(
OdpowiedzUsuńtak też bywa, na szczęście są też inne wersje
Usuń