Ochrona przeciwsłoneczna jest nieodzownym elementem mojej pielęgnacji. Lato czy upalne czy też nie, nie ma tu żadnego znaczenia. Zwykle stosuję filtry przez całe rok, z tym, że w okresie letnim sięgam po wyższy faktor. W tym roku postawiłam na zeszłorocznego ulubieńca czyli krem Madara SPF30, o którym pisałam tutaj, kupiłam też nowe kremy.
Kremy do ciała Weleda i Madara zabieram na urlop. Mam też kilka miniaturek z Discovery Box z Naturisimo do przetestowania oraz olej z nasiona malin. Na to lato jestem solidnie zabezpieczona.
Aktualnie od kilku tygodni używam Bema Cosmetici krem przeciwsłoneczny SPF 30, antiage. To krem naturalny, który zawiera filtry mineralne, aby chronić i pielęgnować skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Nie bieli, dobrze się wchłania, skóra nie świeci się, bez problemu nakładam makijaż. Zwykle tylko przypudrowuję twarz pudrem i wychodzę do pracy. Krem posiada przyjemny zapach, skóra jest dobrze chroniona, gładka, bez podrażnień. Uwielbiam ten krem. O ile krem z Madary był moim hitem 2018, tak krem Bema zostaje moim hitem 2019. Będzie pełna recenzja. Polecam z całego serca. Kupiłam go oczywiście w Ekozuzu.
Ciekawa jestem, jakie kremy do ochrony przeciwsłonecznej stosujecie?
Pozdrowienia
violka42
Ja niestety musiałam przejść na apteczne kremy z filtrem.
OdpowiedzUsuńważne, że się sprawdzają, a chronić się trzeba
UsuńZawsze chronię twarz filtrami mineralnymi, bo są lepsze dla skóry od chemicznych:)
OdpowiedzUsuńto prawda
UsuńJa uwielbiam kremy przeciwsłoneczne od Misshy.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale dobrze znaleźć dla siebie perełkę
UsuńJa uwielbiam kremy przeciwsłoneczne od Misshy.
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Madare, na Beme miałam się skusić ale ostatecznie wybrałam żel nieznanej mi marki UVBIO...
OdpowiedzUsuńczekam na Twoje wrażenia odnośnie UVBIO, Bema jest super
Usuń