Odżywka do włosów niezdyscyplinowanych i osłabionych, która łączy
ceramidy oraz roślinną keratynę aby odbudować włókno włosa oraz dodać
witalności i połysku nawet najbardziej kruchym włosom musiała być w końcu moja. Kiedy zobaczyłam właściwości tej odżywki byłam ciekawa jak sprawdzi się na moich włosach. Myję głowę codziennie i suszę włosy suszarką. Nic dziwnego, że końce włosów stają się w końcu przesuszone. Ochrona przed szkodliwym działaniem suszarki to dla mnie również dodatkowy atut tej odżywki.
Odżywka zamknięta jest w plastikowej sporej tubie o pojemności 250 ml. Opakowanie bardzo mi się podoba. Odżywka jest lekko lejąca ale nie spływa z włosów. Zapach przyjemny, w moim odczuciu słodko-owocowy. Moje włosy dosłownie spijały odżywkę. Na początku nakładałam jej moim zdaniem zbyt mało i moje włosy nie były dostatecznie odżywione i dociążone. Potem więc nakładałam jej na włosy dużo więcej. Tyle ile moje włosy potrzebowały i chciały przyjąć. I to był strzał w dziesiątkę. Włosy rozczesywały się bez trudu, stały się gładkie i miękkie w dotyku. Wyglądają po prostu zdrowo.
Jest to odżywka z gatunku tych, które nie zostawiają poślizgu na włosach. Nie ma wiec tutaj takiego śliskiego efektu jak po odżywce, np. Alterry.
Odżywka posiada certyfikat ECOCERT oraz spełnia wymogi karty Cosmebio, można ją kupić w sklepie Matique.
Moim włosom odżywka służy i chętnie wypróbowałabym inne wersje odżywek Coslys, np. do włosów farbowanych. Znacie odżywki do włosów Coslys?
Pozdrowienia
violka42
Skład:
aqua, Spireae ulmaria flower extract* (organic meadowsweet floral water), cetearyl alcohol (thickener), coco-caprylate (emollient), lecithin (vegetable emulsifier), Hydrolyzed Corn Protein (corn peptides), Hydrolyzed Wheat Protein (wheat peptides), Hydrolyzed Soy Protein (soya peptides), trametes Versicolor Extract (mushroom extract), lilium candidum flower extract* (organic lily extract), sodium cetearyl sulfate (emulsifier), olus oil (emollient), Behenyl/ stearyl aminopropanediol esters (vegetable ceramides), xanthan gum (thickener), parfum (100% natural perfume), benzyl alcohol (preservative), dehydroacetic acid (preservative), citric acid (pH balancer), potassium sorbate (preservative), sodium benzoate (preservative), leuconostoc/radish root ferment filtrate*(radish fermented extract), linalol, limonene (natural ingredients from perfume).
*z rolnictwa ekologicznego
98,8 % wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego
36 % wszystkich składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
aqua, Spireae ulmaria flower extract* (organic meadowsweet floral water), cetearyl alcohol (thickener), coco-caprylate (emollient), lecithin (vegetable emulsifier), Hydrolyzed Corn Protein (corn peptides), Hydrolyzed Wheat Protein (wheat peptides), Hydrolyzed Soy Protein (soya peptides), trametes Versicolor Extract (mushroom extract), lilium candidum flower extract* (organic lily extract), sodium cetearyl sulfate (emulsifier), olus oil (emollient), Behenyl/ stearyl aminopropanediol esters (vegetable ceramides), xanthan gum (thickener), parfum (100% natural perfume), benzyl alcohol (preservative), dehydroacetic acid (preservative), citric acid (pH balancer), potassium sorbate (preservative), sodium benzoate (preservative), leuconostoc/radish root ferment filtrate*(radish fermented extract), linalol, limonene (natural ingredients from perfume).
*z rolnictwa ekologicznego
98,8 % wszystkich składników jest pochodzenia naturalnego
36 % wszystkich składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
Niestety, nie znam tej odżywki ani żadnej innej tej marki. Dotychczas miałam tylko jeden szampon Coslys. Teraz mam tonik ale jeszcze go nie używałam :)
OdpowiedzUsuńmam kilka ich produktów i mi służą
UsuńZa dużo protein jak na moje włosy.
OdpowiedzUsuńw takim razie warto poszukać czegoś innego
UsuńNie znam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńrównież dopiero poznaję kosmetyki tej marki
Usuńmam tonik z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńteż się zastanawiam nad tonikiem
Usuńnie słyszałam nigdy o tej firmie i z chęcią kiedyś się na coś zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńwarto sprawdzić na sobie, lubię też ich płyn do demakijażu oczu
UsuńNie znam jeszcze ich odżywek, ale strasznie mnie kuszą :) Twoja opinia potwierdza tylko, że słusznie mam na nie ochotę.
OdpowiedzUsuńmi bardzo podpasowała ta odzywka
UsuńZnam i lubię markę Coslys. Miałam już odżywkę (kokosową) tej marki i bardzo mi odpowiadała. Ta z keratyną też musi być fajna, muszę koniecznie wypróbować.
OdpowiedzUsuńkokosową zapisuję na niekończącą się listę zakupów
UsuńNie znam tej marki, ale wydaje się być interesująca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com
warto przekonać się do tej marki
UsuńLubię markę Coslys. TA odżywka raczej nie dla mnie. Ze mnie naturalna blondi :)
OdpowiedzUsuńteż lubię Coslys, mają dobre produkty, zazdroszczę naturalnego koloru
Usuń