W ramach akcji wiosennej regeneracji skóry staram się systematycznie stosować maseczki do twarzy. Maseczka, którą bardzo lubię to maseczka regenerująca Lavery. Jest to maseczka w saszetce o pojemności 10 ml. Jest gęsta, kremowa, dobrze się rozprowadza i przyjemnie pachnie. Pozostawiam ją na około 10 - 15 minut czasem dłużej na skórze. Nadmiar zmywam ciepłą wodą. Skóra jest gładka, dobrze napięta o ładnym kolorycie.
Składniki aktywne zawarte w maseczce:
"Biała
herbata przeciwdziała wolnym rodnikom.
Olej karanja zapobiega
powstawaniu plam, chroni przed promieniowaniem UV.
Fitokolagen stymuluje
odnowę kolagenu i wzmacnia układ odpornościowy skóry.
Nutraceramidy
wygładzają niedoskonałości skóry.
Sepilift ujędrnia i zapewnia skórze
młodzieńczą elastyczność.
Olej z
granatów regeneruje skórę i przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się
skóry".
Jest to 100% naturalny kosmetyk, wegański.
Muszę przyznać, że maseczki Lavery cieszą się u mnie powodzeniem. Spełniają obietnice producenta zawarte na opakowaniu. To lubię.
Skład:
Water
(Aqua), Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Olea Europaea (Olive)
Fruit Oil*, Glycerin, Alcohol*, Myristyl Alcohol, Cellulose, Cetearyl
Alcohol, Sodium Lactate, Hydrogenated Lecithin, Pongamia Glabra Seed
Oil, Punica Granatum Seed Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*,
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Camellia Sinensis Leaf
Extract***, Ascophyllum Nodosum Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Leaf
Extract, Hydrogenated Palm Glycerides, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate,
Potassium Cetyl Phosphate, Maltodextrin, Silica, Brassica Campestris
(Rapeseed) Sterols, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil,
Ascorbyl Palmitate, Fragrance (Parfum)**, Limonene**, Linalool**, Benzyl
Salicylate**, Citronellol**, Geraniol**, Citral**, Benzyl Benzoate**,
Coumarin**, Farnesol**
* składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych
**składniki naturalnych olejków eterycznych
***składniki pochodzące z handlu "Fair Trade"
**składniki naturalnych olejków eterycznych
***składniki pochodzące z handlu "Fair Trade"
Ciekawa jestem, jakie są Wasze ulubione maseczki do twarzy.
Pozdrowienia
violka42
Nie znam tych maseczek,ale na pewno zapiszę do magicznego notesu i jeśli będę miła możliwość zakupię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo ją lubię
UsuńMyślę, że ta maseczka u mnie też by się sprawdziła. Zresztą, aktualnie nie mam żadnej gotowej maseczki, tylko glinki sypkie i spirulina. Może więc czas pomyśleć o jakimś "gotowcu" :)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu gotowiec jest wskazany
UsuńStrasznie zaniedbałam ostatnio cotygodniowy rytuał maseczkowy...muszę się zmobilizować!
OdpowiedzUsuńoj znam to znam, też muszę się dyscyplinować w tym zakresie
UsuńMaseczek Lavera nie znam, ale pewnie się na nie kiedyś skuszę.
OdpowiedzUsuńpolecam
UsuńYour blog is amazing!!
OdpowiedzUsuńwant to follow each other?
If yes, follow me and let me no on my blog so I can follow you back :)
www.shaunasharp.com
thank you
UsuńNie miałam nigdy tej maseczki ale z serii do cery dojrzałej używam serum i jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńserum czeka w kolejce
Usuń