O tym, że trzeba o siebie dbać nikogo nie trzeba przekonywać. Zwłaszcza o tak zwane newralgiczne części ciała szczególnie. Dla mnie biust jest właśnie takim miejscem, o które szczególnie dbam. Biust w dużym rozmiarze wymaga dobrej pielęgnacji i oczywiście również dobrze dobranego biustonosza ale o to zadbała brafitterka. Ja zadbałam o dobry krem do biustu. W promocji kupiłam balsam PAT&RUB.
O balsamie przeczytamy: "Ujędrniający Balsam do Biustu
jest przygotowany w oparciu o wysokie stężenie kigeliny (10%) - wyciągu z
rośliny kigelia, o udokumentowanych właściwościach ujędrniających
biust. Balsam Ujędrniający Biust zawiera też inne substancje roślinne działające wybitnie odżywczo i nawilżająco na skórę.
Stosowany regularnie wyraźnie ujędrnia i poprawia wygląd skóry biustu i dekoltu.
Kompozycja:
- Kigelina (10%)* - intensywnie ujędrnia, silnie napina, zwiększa sprężystość, przeciwdziała wiotczeniu
- Masło z awokado* - nawilża i regeneruje (zawiera witaminy A, K i PP), chroni przed czynnikami zewnętrznymi, naturalny filtr UV
- Olej konopny* - poprawia gospodarkę lipidami, wpływa na zwiększoną przepuszczalność naskórka oraz wykazuje zdolność głębokiej penetracji tkanek, co czyni go doskonałym nośnikiem substancji naprawczych i odmładzających
- Naturalna witamina E* - zwalcza wolne rodniki, działa ochronnie
- Ekstrakt z zielonej herbaty* - działa antyoksydacyjnie, antyzapalnie i łagodząco, stymuluje regenerację
- Roślinna betaina*- nawilża
*Surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
Balsam w plastikowym opakowaniu z pompką przyjemnie się stosuje. Łatwo go wydobyć. Jest gęsty w beżowym kolorze o przyjemnym zapachu. Nie spływa z biustu, szybko się wchłania. Balsam stosowany regularnie sprawił, że skóra wygląda ładnie, jest lekko napięta o ładnym kolorycie. Jest gładka i przyjemna w dotyku. Zgadzam się, że poprawia wygląd skóry biustu i dekoltu. Natomiast efektu wyraźnego ujędrnienia w przypadku dużego biustu nie mogę potwierdzić. Myślę, że to nierealne. Nie tego zresztą oczekiwałam. Poprawił wygląd skóry skutecznie i za to go lubię
Aqua, Glycerin, Kigelia Africana Extract, Decyl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Cetearyl Alcohol, Cannabis Sativa Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Glyceryl Stearate SE, Betaine, Cetearyl Glucoside, Stearic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Parfum
Zazdroszczę dopieszczonego biustu!!! Musi być bardzo zadowolony :)))
OdpowiedzUsuńz pewnością
UsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnego mazidła przeznaczonego tylko do biustu. Traktuję go zawsze tym, co cała ciało. A Ty oczywiście kusisz :) I jak tu ograniczać kosmetyczne zakupy?
OdpowiedzUsuńograniczyć zakupów się po prostu nie da i już
UsuńBalsam jest świetny. Też go mam w domu.
OdpowiedzUsuńzgadzam się
UsuńFajny kosmetyk. Kusisz ;)
OdpowiedzUsuńkosmetyki Pat&Rub czasem są w promocji -50%, wtedy się opłaca
UsuńCiekawy produkt, fajny skład. Ja na biust używam oleju ze słodkich migdałów lub kokosowego, ale chyba muszę się rozejrzeć za jakimś specjalnym produktem. :)
OdpowiedzUsuńrównież oleje dopieszczają mój biust
Usuń