Na markę Hands on Veggies zwróciłam uwagę, jak tylko pojawiła się w sklepach internetowych. "Twórcy austriackiej marki Hands on Veggies uświadomili sobie, że mamy mnóstwo
kosmetyków zawierających ekstrakty z owoców oraz kwiatowych esencji. A co z
warzywami? Przecież one mają tak wiele do zaoferowania: witaminy, składniki
odżywcze, przeciwutleniacze, minerały, oleje. Pod względem zawartości skarbów
natury i antyoksydantów nie ustępują wcale owocom i kwiatom. Bez względu czy
będzie to nawilżające awokado, czy bogaty w witaminę C jarmuż.
Całość produktów Hands on Veggies jest stworzona z roślin – począwszy od samych kosmetyków, a skończywszy na ich opakowaniu, które zostało wyprodukowane z odpadów trzciny cukrowej i jest całkowicie biodegradowalne, a po zużyciu gotowe do recyklingu. Kosmetyki Hands on Veggies wyróżniają się zupełnie innowacyjnymi metodami konserwacji. Jest to zupełnie naturalny sposób uzyskany przez biofermentację, co jeszcze bardziej wzbogaca te kosmetyki pod względem zawartości cennych składników".
Całość produktów Hands on Veggies jest stworzona z roślin – począwszy od samych kosmetyków, a skończywszy na ich opakowaniu, które zostało wyprodukowane z odpadów trzciny cukrowej i jest całkowicie biodegradowalne, a po zużyciu gotowe do recyklingu. Kosmetyki Hands on Veggies wyróżniają się zupełnie innowacyjnymi metodami konserwacji. Jest to zupełnie naturalny sposób uzyskany przez biofermentację, co jeszcze bardziej wzbogaca te kosmetyki pod względem zawartości cennych składników".
Byłam bardzo ciekawa tych warzywnych kosmetyków, kupiłam więc jako pierwszy szampon do włosów zniszczonych z dynią i olejem arganowym. Fermentowana dynia odżywia zniszczone, połamane i rozdwajające się włosy,
dostarczając im intensywnego nawilżenia i wygładzając je. Marokański olej
arganowy ożywia, rewitalizuje, regeneruje i chroni. Włosy odzyskują zdrowie i
blask.
Szampon zamknięty w tubie z odpadów z trzciny cukrowej przed użyciem należy wstrząsnąć. Konsystencja trochę lejąca o urzekającym ziołowo-kwiatowym zapachu. Zapach dla wielbicieli naturalnych kosmetyków to miód na serce. Jednak nie o zapach tu chodzi. Wytwarza kremową pianę, bardzo dobrze myje i oczyszcza włosy, nie plącze ich. Trzeba się trochę napracować, by z uwagi na lejącą konsystencję równomiernie go nałożyć. Na początku dawałam go za dużo, co wpłynęło oczywiście na jego wydajność. Użycie odżywki w moim przypadku jest konieczne. Jednak po wysuszeniu włosy są gładkie, miękkie w dotyku i ładnie się układają. Na uwagę zasługuje też fakt, że szampon nie podrażnia skóry głowy wręcz ją uspokaja. Jestem z tego szamponu bardzo zadowolona, co oczywiście rodzi apetyt na kolejne warzywne cuda tej marki. Do wyboru mamy kosmetyki o pojemności 150 ml lub do wypróbowania 50 ml, co jest świetną opcją, jeśli obawiacie się zapachu lub chcecie najpierw poznać ofertę marki. Mnie urzekły te warzywne cudeńka. Zaproście warzywny ogródek do swojej łazienki.
Pozdrowienia
violka42
Skład:
woda *woda ze szlachetnego kwiatu rumianu **glukozyd kokosowy
*kokoiloglutaminian dwusodu *wyciag z fermentacji bakterii Lactobacillus
*laurynian poligliceryny-10 *Sodium Coco Glucoside Tartrate *kwasek
cytrynowygliceryna **Lactobacillus/ze sfermentowanych owoców dyni *sól sodowa
kokosowych alkoholi tłuszczowych i kwasu glutaminowego *olej arganowy z ziaren
**ekstrakt z bratka polnego **Leuconostoc/ze sfermentowanych rzodkiewiek
*peptydy grochu zwyczajnego *guma ksantanowa *bakterie kwasu mlekowego *olej z
awokado **wyciąg z liści pokrzywy **ekstrakt z kokosa *olej z liści rozmarynu
lekarskiego **ekstrakt z pnącego chmielu *sól sodowa hydrolizatu protein
ryżowych z chlorkiem kokosowego kwasu tłuszczowego *olej z nasion słonecznika
*perfum (olejek eteryczny) **limonen ***cytronelol ***geraniol ***linalol *** *
98% składników jest pochodzenia naturalnego,
** 12% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
*** komponenty naturalnych olejków eterycznych
** 12% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego
*** komponenty naturalnych olejków eterycznych
Lubię wszystkie szampony które działają kojąco na skórę głowy.
OdpowiedzUsuńteż wracam właśnie do takich szamponów
UsuńHa ha! Mam identyczne wrażenia 😍 dyni nie miałam ale z wielką przyjemnością się zaopatrzę 😁
OdpowiedzUsuńciekawa marka, inna i przez to intrygująca
UsuńZupełnie nieznana mi marka. Widzę, że ja wypadłam juz z kosmetycznych nowości.
OdpowiedzUsuńjest tyle nowych marek, że nie sposób nadążyć z nowościami
UsuńTa dynia i ukojenie skóry głowy... Zapowiada się obiecująco :)
OdpowiedzUsuńwarto sprawdzić na swoich włosach
UsuńA ja mam żel pod prysznic z marchewką :))))) fajna odmiana od słodkich i kwiatowych zapachów
OdpowiedzUsuńto prawda, fajna odmiana
Usuń