Naturalnie z Pudełka pozwoliło mi poznać marki i kosmetyki, które pewnie sama bym nie kupiła, a okazały się perełkami. Dlatego żałowałam, że zniknęło z rynku. Nie ukrywam, że czekałam na powrót i się doczekałam. Jestem z tego pudełka zadowolona.
Tak prezentowała się zawartość ostatniej edycji. Serum do twarzy YOUNG CACY Creamy bardzo chciałam wypróbować i cieszę się, że go mam. Kolejny produkt to balsam do ciała z rokitnikiem Green Feel's. Rokitnik w kosmetykach uwielbiam, tym bardziej jestem ciekawa tego właśnie produktu. Puder utrwalająco-matujący VELVET HD Earthnicity minerals to kolejny kosmetyk. Peeling kawowy Mr.Scrubber to nowość na polskim rynku. Dodatkowe miniatury to dezodorant Natu handmade, serum Dzika Figa z opuncją figową i próbka kremu ze śluzem ślimaka One Ingredient Cosmetics oraz masła do ciała i peelingu do ciała Alkemie. Odplamiacz w kostce chętnie sprawdzę w domu. Z pewnością dam znać, jak sprawdziły się u mnie te kosmetyki.
Pozdrowienia
violka42
Pozdrowienia
violka42
Też miałam zamówić to pudło, bo widziłam je nawet na stronce :)
OdpowiedzUsuńuważam, że było warto
UsuńNajbardziej interesuje mnie Creamy i Dzika Figa:D
OdpowiedzUsuńdam znać z pewnością
Usuń