Wróciłam z urlopu zadowolona i wypoczęta. Nic mnie nie relaksuje tak jak nasze polskie Tatry. Już sam widok gór działa na mnie kojąco. Jak zwykle pojechaliśmy w okolice Zakopanego marząc o wypoczynku na łonie natury. Pogoda dopisała więc w tym roku urlop naprawdę się udał. Rok temu wracając z urlopu pisałam Wam, że po drodze mijaliśmy słynny w blogosferze sklep DM. Niestety moje zapędy by chociaż na chwilę tam wejść okazały się płonne. Obiecałam sobie wtedy, że za rok z pewnością to nadrobię. I tak się stało. Przekroczyłam te słynne progi z kartką w ręce i powiem Wam, że już wiem dlaczego tak wiele blogerek marzy o tym miejscu. Wybór naturalnych marek jest bardzo duży. Jest Lavera, Weleda, Sante, Biopha, Alverde, Kneipp i pewnie wiele innych, na które nie trafiłam. Skupiłam się głównie na Alverde, bo od początku mojej drogi blogowania miałam wielką ochotę poznać kosmetyki tej marki.
Do koszyka wpadły więc same niezbędne kosmetyki.
Z Alverde: masło do włosów z avocado i masłem shea, odżywka z cytryną i morelą, krem nagietkowy do rąk, masło do ciała z olejem makadamia i masłem shea oraz tusz do rzęs. Biopha Organic krem do rąk Argan oil o mega pojemności 150 ml i Kneipp krem do rąk 40+ o pojemności 50 ml.
Nie dziwie się że jesteś zadowolona z zakupów, świetne produkty :D coraz bardziej mnie kusi żeby pojechać do DM
OdpowiedzUsuńwarto, jest wiele ciekawych kosmetyków
UsuńOj zazdroszczę! :) Ja w tamtym roku będąc na wakacjach odwiedziłam DM w Czechach. Prawdę mówiąc kupiłam tylko kilka kosmetyków Alverde. Jak tylko będę miała okazję być gdzieś w pobliżu to nawiedzę drogerię i kupię tym razem więcej rzeczy. Zazwyczaj kupuję Alverde na allegro.
OdpowiedzUsuńwizyta w DM sprawiła mi niesamowitą przyjemność
UsuńNiestety, z tych kosmetyków też niczego nie miałam. Nie pozostaje mi więc nic innego jak czekać na recenzje :)
OdpowiedzUsuńz pewnością się pojawią
UsuńJakieś 203 lata temu miałam wielkie boom na kosmetyki z DM-U. Wydałam majątek na zakupy przez allegro. Teraz już mi przeszło. Ale na to masło do ciała mam wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńjak zaczynałam pisać bloga kosmetyki z DM były bardzo popularne i się do nich wzdychało
UsuńWspaniale, że odpoczęłaś! Góry to najlepsza odskocznia od rzeczywistości :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, mnie jakoś DM nie kusi, co prawda jak mam okazję to wchodzę do sklepu, ale z półek nic mnie nie woła ;)
zgadzam się, góry są wspaniałe
Usuńsprawdzę na sobie te wspaniałości DM, czy faktycznie było do czego wzdychać
Miałam oba masła: do włosów i ciała :D
OdpowiedzUsuńDo ciała było super, a to do włosów takie dziwne (nadal ma alkohol w składzie?)
Tu masz link do recenzji masła do ciała: http://usmiechnieteoczy.blogspot.com/2013/10/alverde-do-ciaa.html
O tym do włosów tylko wspominałam, ja je używałam jak maskę do włosów, wtedy się u mnie spisywało, włosy były lśniące i były loki :)
nadal ma alkohol w składzie, dzięki za namiary, sprawdzę więc jak to u mnie będzie
UsuńJa na Alverde się trochę zawiodłam, ale nie miałam tego aż tyle,
OdpowiedzUsuńpewne, że jeszcze będę wracać do Alverde, w końcu ceny mają kuszące,
a możliwe , że będę miała do nich lepsza dostępność,
fajnie, że i Biopha jest w Dm.
myślałam, że tylko Alverde jest w DM, okazało się, że jest wiele naturalnych marek, co mnie cieszy
Usuńgratuluję silnej woli i posłuchaniu głosu rozsądku, ja pewnie przepadłabym w dm. fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńpowiem szczerze, że łatwo nie było poprzestać tylko na tym
UsuńJa z Alverde jeszcze nic nie miałam, ale w przyszłym tygodniu udam się do DM i tym razem na pewno coś zakupię. :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa, co wpadnie do koszyka
UsuńBardzo rozsądne zakupy, ja bym pewnie bardziej poszalała a później żałowała :P Jak dorwę DM to pewnie wyniosę pół sklepu...
OdpowiedzUsuńo to, to, to :DDDDDDDDD
UsuńTeż bym pewnie miała po takiej wizycie wiele powodów do żałowania :D
Lepiej szaleć i potem żałować niż żałować, że się nie zaszalało! :-)
Usuń:DDDDD
UsuńŚwietna filozofia zakupowa :)
o tak świetna zasada, dobrze mi zresztą znana
UsuńStrasznie fajne zakupy :))))
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuńi tyle przyjemności z buszowania po półkach
Świetne zakupy! Zazdroszczę możliwości napadnięcia DM! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję, mam taką możliwość tylko raz w roku więc skorzystałam z okazji
UsuńKosmetyczne zakupy :) Jak my kobiety to kochamy!
OdpowiedzUsuńo tak, to nas trzyma przy życiu
Usuńpiękne zakupy, /Czekam na recenzję kremów do rąk Kneipp i Biopha.
OdpowiedzUsuńdziękuję, z pewnością się pojawią
UsuńNiestety żadnego nie znam, choć wyglądają obiecująco. A sklepu DM też nie znam :(
OdpowiedzUsuńnie ma tych sklepów w Polsce, tym bardziej kuszą
Usuńmnie również udało się odwiedzić dm i też zgarnęłam to masło do włosów. Jestem ciekawa jak się u nas sprawdzi :-)
OdpowiedzUsuńto super, ciekawa jestem co oprócz masła wpadło do koszyka
UsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa muszę przyznać, że także bardzo chętnie robię różnego rodzaju zakupy i tym bardziej przez Internet. Także jestem zdania, ze warto zaglądać do https://www.sendit.pl/blog/category/dla-klientow-sendit gdyż właśnie tam możemy przeczytać o pracy kurierów.
OdpowiedzUsuń