Marka Bema szturmem wtargnęła do mojej pielęgnacji zachwycając mnie każdym kosmetykiem coraz bardziej. Te włoskie kosmetyki o lekko migdałowo-kwiatowym zapachu i maślanych konsystencjach sprawdzają się bardzo dobrze. Krem pod oczy to kolejny kosmetyk tej marki, który spełnił moje oczekiwania.
Kilka informacji o produkcie ze sklepu Ekozuzu, w którym znajdziecie pozostałe kosmetyki tej marki:
"Aktywny naturalny krem pod oczy Bema Love bio, zapewnia natychmiastową poprawę oznak zmęczenia wokół oczu (cieni i worków) oraz zmarszczek pod oczami. Dzięki lekkiej konsystencji emulsji, wzbogaconej szlachetnymi nitkami szafranu zawierającego antyoksydanty, krem wyraźnie wygładza kontur oka. Zauważalne efekty poprawionej sprężystości skóry widać po około 2-3 tygodniach regularnego stosowania.
"Aktywny naturalny krem pod oczy Bema Love bio, zapewnia natychmiastową poprawę oznak zmęczenia wokół oczu (cieni i worków) oraz zmarszczek pod oczami. Dzięki lekkiej konsystencji emulsji, wzbogaconej szlachetnymi nitkami szafranu zawierającego antyoksydanty, krem wyraźnie wygładza kontur oka. Zauważalne efekty poprawionej sprężystości skóry widać po około 2-3 tygodniach regularnego stosowania.
Najwyższe stężenie składników aktywnych:
- Hydrolat z róży damasceńskiej - koi i nawilża, stymuluje regenerację tkanek, wspomaga gojenie, nawilżają skórę, łagodzi podrażnienia
- Hydrolat z róży damasceńskiej - koi i nawilża, stymuluje regenerację tkanek, wspomaga gojenie, nawilżają skórę, łagodzi podrażnienia
- Woda z kwiatów gorzkiej pomarańczy - wzbogaca skład kremu zastępując wodę, oczyszcza, tonizuje, zwęża pory i lekko ściąga skórę, ma działanie bakteriobójcze, usuwa wolne rodniki, ma działanie przeciwzmarszczkowe i przeciwdziała wiotczeniu skóry
- Ekstrakt z kwiatów chabra bławatka - działanie łagodzące, tonizujące, ściągające i antyoksydacyjne (chroni komórki skóry przed wolnymi rodnikami)
- Masło Shea - działa zmiękczająco, wygładzająco, odżywczo, naturalny filtr przeciwko promieniom UV, nawilża i chroni skórę, koi podrażnienia".
Krem Bema o pojemności 20 ml i delikatnym migdałowo- pudrowym zapachu zamknięty jest w plastikowej tubce z dziubkiem, który dozuje krem cieniutką warstwą. Można więc wycisnąć potrzebną ilość bez problemu. Krem jest w konsystencji lekko maślany, nie jest to typowo maślano-tłusta konsystencja, ale w moim odczuciu bardziej "sucha" w dotyku. To sprawia, że krem bez problemu nakłada się na skórę i po delikatnym wklepaniu od razu się wchłania. Jest więc idealny także rano pod makijaż. Nie roluje się, nie migruje do oczu i nie podrażnia wrażliwej skóry w tych okolicach. U mnie wyraźnie napina skórę, bez efektu niemiłego uczucia ściągnięcia, co bardzo mnie cieszy. Zauważyłam lekkie spłycenie zmarszczek, skóra wygląda na bardziej napiętą i nawilżoną. Wiele kremów liftingujących ma skłonność do przesuszania skóry, ten wręcz przeciwnie nawilża i odżywia. Na szczęście cienie i worki czyli częste problemy skóry wokół oczu mnie nie dotyczą i w tej kwestii się nie wypowiem. Krem sprawdził się u mnie doskonale rano, moja dojrzała skóra jest w dobrej kondycji. Dodam, że zawsze stosuję dwa kremy pod oczy: inny na dzień i inny na noc. Na wieczór wybieram typowo tłuste maślane formuły, które dłużej się wchłaniają i zapewniają mi odpowiednie poczucie komfortu. Marka Bema ma w swojej ofercie wiele ciekawych kosmetyków. Ciągnie mnie do niej mocno i jeszcze żaden kosmetyk mnie nie zawiódł, co oczywiście rodzi apetyt na więcej.
Znacie kosmetyki tej marki?
Pozdrowienia
violka42
Skład:
Rosa Damascena* Flower Water, Citrus Aurantium Amara*Flower Water, Centaurea Cyanus*Flower Water, Butyrospermum Parkii*(Shea)Butter, Candelilla Cera/Candelilla Wax, Olus Vegetable Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Shorea Stenoptera Butter, Cetearyl Glucoside, Cetearyl Alcohol, Coco-Caprylate, Propylheptyl Caprylate, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Glycerin, Oryza Sativa (Rice)Starch, Titanium Dioxide, Mica, Tocopherol, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Olea Europaea*(Olive)Fruit Oil, Persea Gratissima*(Avocado)Oil, Simmondsia Chinensis* (Jojoba) Seed Oil, Porphyridium Polysaccharide, Hydrolyzed HibiscusEsculentus Extract, Dextrin, Ilex Paraguariensis Leaf Extract, Sodium Stearoyl Glutamate, Crocus Sativus, Pisum Sativum (Pea) Extract, Avena Sativa *(Oat)Kernel Extract, Sodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lactate, Sodium Benzoate, Sucrose Dilaurate, Maltodextrin, Porphyra Umbilicalis Extract, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Xanthan Gum, Parfum***/Fragrance, Linalool**, Limonene**, Geraniol**.
*Da agricoltuta biologica/organic agriculture
**wyciągi z olejków roślinnych
***100% naturalny zapach
Nie znam tego kremu.
OdpowiedzUsuńBema ma świetne kosmetyki
UsuńMiałam go i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńteż mi bardzo pasuje
Usuń