To moje kolejne masło Karite. Zauważyłam, ze stałam się już fanką Karite. Działa ono na moją skórę tak rewelacyjnie, że zawsze musi być w dostępne w moim domu. Masło Karite Alepia Bio rafinowane jest ekstraktem owocu drzewa Karite, które rośnie w regionie Burgina Faso.
W Burgina Faso, drzewo karite uważane jest za święte. Zgodnie z tradycją, tylko kobiety mogą zbierać owoce tego drzewa. Przez wieki, było ono źródłem cennego masła, bogatego w witaminy A i E oraz w kwasy tłuszczowe, które chronią i pielęgnują skórę.
zdjęcie: naturaija-violka42.blogspot.com |
Spodziewałam się, że zapach tego masła będzie taki, jak mydła Alep. I tu zaskoczenie. Masło jest zupełnie bezwonne, o twardej, białej konsystencji. Wystarczy niewielka ilość do jednej aplikacji. Masło należy rozgrzać w dłoni i aplikować na ciało lub twarz.
Na dworze zimno i skóra bardzo szybko staje się przesuszona. Dodatkowo zmarzły mi dłonie i skóra zrobiła się bardzo sucha i szorstka. To masło było dla mnie wybawieniem. Po kilkakrotnym użyciu moja skóra jest gładka i znakomicie nawilżona.
Masło jest tłuste i masuję skórę aż do jego wchłonięcia. Sucha i matowa skóra pokocha to masło.
Co jest takie wyjątkowe w tym masełku?
Bardzo bogaty skład: witaminy A, D, E i F a także lateks, który uelastycznia skórę.
Masło jest w 100% naturalne, nie zawiera barwników, konserwantów i zapachu.
Z uwagi na to, że jest to bardzo wydajny produkt wystarczy na bardzo długo.
Jak wiemy masło karite nawilża i wzmacnia również włosy. Dodaje im elastyczności i witalności.
Jego zalety są wprost nieocenione.
Karite doskonale nawilża i uelastycznia skórę. Słynie również z tego, że opóżnia proces starzenia się skóry, co ma niebagatelne znaczenie w naszej codziennej pielęgnacji. Jego zaletą jest również zapobieganie rozstępom i pomoc w walce z cellulitem. Przyszłe mamy mogą więc bez obaw stosować masło karite.
Nie bez znaczenia jest fakt, że może być stosowane nawet u małych dzieci.
Jego niebywałe zdolności do ochrony przed zimnem i mrozem sprawiają, że skóra ma zagwarantowaną pielęgnację również w trudnych warunkach.
Jeżeli dodam do tego, że chroni jeszcze przed poparzeniami słonecznymi i likwiduje przebarwienia nie pozostaje nam już nic innego jak tylko przekonać się o tym na własnej skórze.
Jego niebywałe zdolności do ochrony przed zimnem i mrozem sprawiają, że skóra ma zagwarantowaną pielęgnację również w trudnych warunkach.
Jeżeli dodam do tego, że chroni jeszcze przed poparzeniami słonecznymi i likwiduje przebarwienia nie pozostaje nam już nic innego jak tylko przekonać się o tym na własnej skórze.
ALEPIA Masło Karite kupiłam w sklepie Biolander.
Jeżeli i Wy zdecydujecie się na zakup masła pamiętajcie o kodzie rabatowym vj-2332. Obniży on koszt zakupów aż o 5%
zdjęcie: naturaija-violka42.blogspot.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.