wtorek, 19 listopada 2013

LAVERA - trend sensitiv podkład w musie 02 ivory czyli musowy niezbędnik

Podkład w musie to nowość Lavery, która niedawno pojawiła się w sklepach internetowych. Odkąd zobaczyłam nową kolorówkę wiedziałam, że nie obejdzie się bez nowości w mojej makijażowej kosmetyczce. Podkład w musie i róż do twarzy Lavera przypadły mi do gustu od razu. 



Od pierwszego użycia podkład ten stał się moim musowym niezbędnikiem.
Co mnie zachwyca?
Podkład zamknięty jest w szklanym opakowaniu o pojemności 15 ml.  Ładnie pachnie. Wydaje się ciemny, ale po nałożeniu wcale taki nie jest. Mój kolor to 02 ivory. Mam jasną skórę, zawsze wybieram najjaśniejsze pudry i podkłady. Nabieram trochę podkładu na palec. Podkład w dotyku jest lekki, śliski. Rozprowadza się z łatwością, z poślizgiem. Wchłania się dobrze dając satynowe wykończenie. Po nałożeniu przykładam ręce do twarzy delikatnie uciskając skórę. Mam pewność, że równomiernie nałożyłam podkład. Chociaż nie ma to wielkiego znaczenia, bo podkład ładnie stapia się ze skórą nie dając absolutnie efektu maski. Twarz jest aksamitna w dotyku. Cudowne uczucie. 
Nie wiem ja Wy, ale ja nakładam podkład palcami. Tak lubię. Może to niezbyt higieniczne, ale oprócz mnie nikt nie wkłada palców do moich kosmetyków. Pędzli natomiast używam do pudrów i różu.

Dodam, że podkład zawiera również certyfikaty:
certyfikat NaTrueVegan



Podkład jest średniokryjący. Twarz bardzo ładnie wygląda. Zachwyca mnie jeszcze jego trwałość. Podkład nakładam rano szykując się do pracy czyli około godziny 6 rano. W godzinach wieczornych zmywam makijaż. Przez ten czas skóra twarzy nie wymaga żadnych poprawek. Jak już nieraz pisałam moja skóra jest skłonna do przesuszeń. U mnie matowy efekt utrzymuje się cały dzień. Myślę, że osoby z mieszaną skórą również zachwyci ten podkład. Żadnego świecenia oraz błysku na twarzy nie ma.
Z pewnością skuszę się jeszcze na nowe cienie Lavery. Kosmetyki do makijażu Lavery to doskonała jakość i trwałość. Możecie je także kupić tutaj.
Pomimo zrobionych wielu swatch na ręce nie udało mi się uchwycić prawidłowego koloru na skórze. Dla osób o jasnej karnacji będzie z pewnością odpowiedni.


Pozdrowienia
violka42 

Skład:
Dodecane, Silica, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil*, Tricaprylin, Lauroyl Lysine, Canola Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Hydrogenated Rapeseed Oil, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter*, Cocos Nucifera (Coconut) Oil*, Hippophae Rhamnoides Fruit Extract*, Rosa Centifolia Flower Extract*, Malva Sylvestris (Mallow) Flower Extract*, Tilia Cordata Flower Extract*, Lecithin, Hydrogenated Lecithin, Vegetable Oil (Olus Oil), Camelina Sativa Seed Oil, Tocopherol, Aqua (Water), Alcohol*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Fragrance (Parfum)**, Limonene**, Benzyl Salicylate**, Linalool**, Geraniol**, Citral**, Citronellol**, Benzyl Alcohol**, Benzyl Benzoate**, [+/- Mica (CI 77019), Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxide (CI 77492), Iron Oxide (CI 77491), Iron Oxide (CI 77499), Bismuth Oxychloride (CI 77163), Tin Oxide (CI 77861)]
* ingredients from certified organic agriculture
** natural essential oils


23 komentarze:

  1. Interesująco wygląda ten podkład :) Ja też lubię nakładać odkład palcami. Mam wrażenie, że w ten sposób nałożę go najbardziej równomiernie na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawy, choć nie sądzę abym zrezygnowała dla niego z minerałów. jestem do nich już tak bardzo przyzwyczajona, że ze wszystkim innym na twarzy czuje się dziwnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. znaleźć odpowiedni podkład to nie lada sztuka, na minerały pewnie kiedyś się skuszę

      Usuń
    2. :))) Mam to samo-do niedawno szukałam ideału wśród naturalnych podkładów, niestety bezskutecznie (btw-szkoda, że nie natrafiłam wcześniej na recenzję tego właśnie podkładu lavery, bo miałam go na oku, a bez opinii i próbek obawiałam się trochę zakupu), a póki co.. zakochałam się w minerałach - Earthnicity :) (polecam spróbować:))

      Usuń
  3. Mam od nich w pompce więc chwilowo nie planuję kupować ale jak się skończą zapasy czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. będę go mieć na uwadze , na razie przymierzam się do kupna pudru transparentnego Lavery

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba będę musiała się nad nim zastanowić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawił mnie ten podkład, fajnie, że dobrze się utrzymuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Violu, czy ten podkład nie wysusza? Nie podkreśla skórek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie nie wysusza i nie podkreśla skórek, z tym, że moja skóra jest teraz w bardzo dobrej kondycji, dobrze nawilżona i odżywiona, choć przyznam, że nie zawsze tak było

      Usuń
    2. To dobrze, że nie wysusza:) I jeśli do tego jest trwały-to rzadkie połączenie w podkładach, zwłaszcza naturalnych. Myślę, że za jakiś czas sie na niego skuszę:)

      Usuń
  8. Mi niestety podkłady w musie kojarzą się z zadartymi skórkami i podkreśleniem suchości skóry. Zraziłam się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem o czym mówisz, dawniej też tak miałam, odkąd przeszłam na naturalną pielęgnację moja skóra jest w o wiele lepszej kondycji i teraz nie mam tego problemu

      Usuń
  9. Nie lubię kosmetyków w musie. Przy mojej tłustej cerze z niedoskonałościami źle się rozprowadzają, podkreślają suche skórki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na szczęście nie mam problemu z niedoskonałościami i suchymi skórkami

      Usuń
  10. Ciekawy ten podkład. Nie używam podkładów ale może pora to zmienić. Muszę najpierw zdobyć próbkę tego cudeńka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.