Róża swym pięknem zawsze mnie zachwycała. Kiedy poznałam zapach róż w naturalnych kosmetykach zadziwiła mnie swoją złożonością i nieprzewidywalnością. Raz jest słodka, mocna i zdecydowana, innym razem delikatna jak poranna rosa, pełna powabu i kusząca. To zapach, który mnie skutecznie uzależnił.
Kiedy więc zobaczyłam ten tonik u Anuli wiedziałam, że się nie oprę. To była słuszna i szybka decyzja.
Tonik 1000 róż zamknięty jest w plastikowej miłej dla oka butelce z atomizeem, który działa bez zarzutu.
Tonik zawiera w swoim składzie owocowe komórki macierzyste, które zwiększają witalność komórek, poprawiają odporność oraz przeciwdziałają starzeniu skóry. Komórki macierzyste (STEM CELLS) otrzymywane z roślin to przełomowa nowość w kosmetyce, która pojawiła się na rynku dzięki zaawansowanej technologii biotechnologicznej. Byłam ciekawa ich działania dlatego też poszukałam wiadomości w internecie. Zajrzałam miedzy innymi do Biochemii Urody. Roślinne komórki macierzyste spotykałam w składach kosmetyków dostępnych na półkach w drogeriach, czytałam o nich w prasie kobiecej. Wśród kosmetyków naturalnych nie spotkałam tej zaawansowanej technologii. Dlatego też seria Andalou Naturals bardzo mnie ciekawiła. Skusiłam się na kilka produktów tej marki.
Tonik jest delikatny, dla mojej skłonnej do przesuszeń skóry okazał się wybawieniem. Skóra jest gładka i miękka, nie klei się. Wyraźnie odpręża skórę. Wszystko za sprawą bogatego składu. Granat, bogaty w taniny i polifenole napina i nawilża, kwas hialuronowy i aloes ożywia barierę hydrolipidową skóry.
Zapach po prostu uzależnia. Uwielbiam zapach róż. Tutaj mamy różę delikatną ale jednocześnie wyrazistą. To płatek róży zerwany i roztarty w dłoniach. Cudowny. Uzależniający i nie pozwalający o sobie zapomnieć. Z wielką przyjemnością spryskuję moją twarz tym tonikiem. Czuję ten otulający zapach jeszcze długo. Tonik 1000 róż jest niesamowity.
Dla wielbicieli róż w kosmetykach to prawdziwy rarytas.
Dostępny w iherb.
Pozdrowienia
violka42
Kiedy więc zobaczyłam ten tonik u Anuli wiedziałam, że się nie oprę. To była słuszna i szybka decyzja.
Tonik 1000 róż zamknięty jest w plastikowej miłej dla oka butelce z atomizeem, który działa bez zarzutu.
Tonik zawiera w swoim składzie owocowe komórki macierzyste, które zwiększają witalność komórek, poprawiają odporność oraz przeciwdziałają starzeniu skóry. Komórki macierzyste (STEM CELLS) otrzymywane z roślin to przełomowa nowość w kosmetyce, która pojawiła się na rynku dzięki zaawansowanej technologii biotechnologicznej. Byłam ciekawa ich działania dlatego też poszukałam wiadomości w internecie. Zajrzałam miedzy innymi do Biochemii Urody. Roślinne komórki macierzyste spotykałam w składach kosmetyków dostępnych na półkach w drogeriach, czytałam o nich w prasie kobiecej. Wśród kosmetyków naturalnych nie spotkałam tej zaawansowanej technologii. Dlatego też seria Andalou Naturals bardzo mnie ciekawiła. Skusiłam się na kilka produktów tej marki.
Tonik jest delikatny, dla mojej skłonnej do przesuszeń skóry okazał się wybawieniem. Skóra jest gładka i miękka, nie klei się. Wyraźnie odpręża skórę. Wszystko za sprawą bogatego składu. Granat, bogaty w taniny i polifenole napina i nawilża, kwas hialuronowy i aloes ożywia barierę hydrolipidową skóry.
Zapach po prostu uzależnia. Uwielbiam zapach róż. Tutaj mamy różę delikatną ale jednocześnie wyrazistą. To płatek róży zerwany i roztarty w dłoniach. Cudowny. Uzależniający i nie pozwalający o sobie zapomnieć. Z wielką przyjemnością spryskuję moją twarz tym tonikiem. Czuję ten otulający zapach jeszcze długo. Tonik 1000 róż jest niesamowity.
Dla wielbicieli róż w kosmetykach to prawdziwy rarytas.
Dostępny w iherb.
Pozdrowienia
violka42
Podobnie jak Anula kusisz kosmetykami Andalou, a ja mam coraz większą ochotę na tę markę :)
OdpowiedzUsuńkuszę, bo warto
Usuń*: *:
OdpowiedzUsuńDecyzja o jego zakupie była bardzo słuszna :)
Trudno się w nim nie zakochać!
Strasznie się cieszę, że się sprawdził!
o tak, uwielbiam ten zapach róż
UsuńOstatnio 'przekonałam' się do różanego zapachu. Kiedyś za nim nie przepadałam, a dzisiaj wyszukuję różane cudeńka :) Będę musiała sprawdzić i ten tonik :)
OdpowiedzUsuńja dawniej też nie przepadałam za zapachem róż, teraz uwielbiam
UsuńChcę! W tym roku w ogóle planuję bliżej zapoznać się z tą marką :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie, uzależnia i to bardzo
UsuńPiękny skład. Szkoda, że te kosmetyki nie są u nas dostępne. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie to samo pomyślałam :-)
UsuńSą, są, oferta jest ograniczona, ale może to kwestia napisania do sklepu.
Usuńhttp://www.biovea.com/pl/manufacturer.aspx?MID=431
też się obawiałam, a zakupy przebiegły bez problemu
Usuńten tonik ma całkiem odżywczy skład
OdpowiedzUsuńdobrze działa na skórę
Usuńbrzmi cudownie Violka, jak muzyka... no aż bym spróbowała, choć za różami w kosmetykach nie przepadam... co innego w realu;)
OdpowiedzUsuń:*
o tak,różą to ja mogę godzinami się zachwycać
UsuńUwielbiam wszystko co różane :) Kusisz tym tonikiem.
OdpowiedzUsuńja również uwielbiam wszystko co różane, cieszę się, że mnie odwiedziłaś
UsuńAnula ma rację, nie sposób nie zakochać się w tym toniku. Absolutnie fantastyczny. Zastanawiam się czy pisać recenję, bo czy uwirzycie, że ABSOLUTNIE FANTASTYCZNY.
OdpowiedzUsuńfantastyczny, zgadzam się w zupełności
UsuńTonik musi być cudny! Chcę! A tak w ogóle skutecznie kusicie razem z Anulą i Łucją marką Andalou.
OdpowiedzUsuńkusimy i skusimy
UsuńTen tonik jest od dawna na mojej liście zakupowej. I pewnie w końcu u mnie zagości.
OdpowiedzUsuńjestem o tym przekonana
Usuń