czwartek, 3 maja 2018

Mydlarnia 4 Szpaki hydrolat makowy

Mydlarnia 4 Szpaki kusi swoim asortymentem od dawna. Nowe produkty również bardzo mnie kuszą. Pierwszym kosmetykiem tej marki, który zdenkowałam jest hydrolat makowy. Hydrolat (woda kwiatowa) powstaje podczas destylacji kwiatów, po oddzieleniu olejku eterycznego. W jego skład wchodzą rozpuszczalne w wodzie cząstki roślinne oraz niewielka ilośc olejku eterycznego. Hydrolat makowy jest polecany w szczególności dla skóry wrażliwej i normalnej.
 
 
Hydrolat zamknięty w szklanej kobaltowej butelce z atomizerem skrywa prawdziwy skarb. Jest niezwykle odświeżający o subtelnym herbacianym aromacie. Atomizer rozpyla mgiełkę i nie zacina się. Idealnie tonizuje skórę. Ale to nie wszystko. To, co zachwyciło mnie najbardziej to fakt, że hydrolat makowy powoduje tak niesamowicie aksamitną gładkość skóry, że z przyjemnością głaszczę moją twarz nie mogąc się nadziwić tej gładkości. Mimo mojego uwielbienia dla hydrolatów różanych, które kocha moja skóra, hydrolat makowy również stawiam w pierwszym rzędzie. Nie sposób przejść mi już obok niego obojętnie. Muszę przyznać, że tym hydrolatem Mydlarnia Cztery Szpaki mnie kupiła.
Znacie to cudeńko?
 
Pozdrowienia
violka42
 
Skad
papaver rhoea floral water, citric acid (0.2%), sodium benzoate (0.2%), potassium sorbate (0.2%)
 

4 komentarze:

  1. Zainteresowałaś mnie tym hydrolatem. Nie poznałam jeszcze żadnego produktu Mydlarni 4 szpaki. Mam jedno mydełko tej marki ale jeszcze go nie używałam. Czeka w mydlanych zapasach na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię hydrolaty :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.