Balsamy do ciała idą u mnie ostatnio jak woda. Zrobiło się cieplej więc czas odsłonić trochę więcej ciała. Lubię w tym okresie otulać się zapachami orzeźwiającymi lub różanymi. Wyjątkowo podpasował mi ostatnio zapach serii rewitalizującej mimo, że wcześniej obawiałam się zbyt mocnego zapachu. Okazało się, że zapach doskonale wpisuje się w moje upodobania.
Kilka słów od producenta: "Seria Rewitalizująca powstała z myślą o natychmiastowym
przywróceniu dobrej kondycji skóry całego ciała. Kosmetyki z tej linii
zawierają ekstrakt z żurawiny, która ma działanie anti aging. Pachną
przyjemnie i orzeźwiająco cytryną. Żurawina zawarta w tym naturalnym kosmetyku jest wyjątkowa -
opóźnia procesy starzenia, zawiera dużo witaminy C stymuluje produkcję
kolagenu, zwalcza wolne rodniki i wzmacnia skórę. Balsam zawiera także
substancje łagodzące podrażnienia i chroniące skórę przed wysuszeniem
oraz naturalny filtr UV. Olejek cytrynowy poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza, a jego aromat odświeża umysł".
Kompozycja:
- ekstrakt z żurawiny* – zwalcza wolne rodniki, regeneruje, wzmacnia
- olejek cytrynowy* – odświeża umysł, poprawia wygląd skóry: wygładza i oczyszcza
- ekstrakt z zielonej herbaty* – działa przeciwzapalnie, zwalcza wolne rodniki
- masło shea* – nawilża i zmiękcza skórę
- olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
- masło kakaowe*- uelastycznia nawilża i koi podrażnienia
- kwas hialuronowy* – nawilża i chroni
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
- betaina roślinna *-nawilża
- inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
Balsam zamknięty jest w plastikowej butelce z dozownikiem. Pachnie przyjemnie cytryną. Na mnie zapach ten działa pobudzająco. Wchłania się dobrze, można niemal od razu założyć ubranie. Skóra jest gładka, nawilżona i przyjemnie pachnąca. Bardzo polubiłam ten balsam. Znam również balsam z serii hipoalergicznej, który również mi odpowiadał. W kolejce czeka jeszcze balsam relaksujący.
Wiem, że zapach serii rewitalizującej nie każdemu przypadnie do gustu. Jest zdecydowanie orzeźwiający z cytrynową nutą. Może być męczący dla osób, które lubią delikatne nuty zapachowe. Przypasował mi jednak na tyle, że kupiłam masło do ciała z tej serii.
Ciekawa jestem, jakie balsamy wybieracie w te ciepłe dni.
Pozdrowienia
violka42
Skład ze strony sklepu klik.
A ja nadal nie zdecydowałam się na kosmetyki tej firmy.... Martwią mnie te intensywne zapachy, może w końcu gdzies powącham je stacjonarnie o to mi ułatwi wybór..
OdpowiedzUsuństacjonarnie widziałam w Sephorach
UsuńTego balsamu nie znam ale miałam rewitalizujące masło do ciała. Bardzo mi odpowiadało jego działanie i zapach też.
OdpowiedzUsuńmasło czeka w kolejce
UsuńNie używałam jeszcze żadnego produktu tej firmy, ale słyszałam o niej dobre opinie.
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tej marki
UsuńSłyszałam o nim.Żurawina mnie kusi
OdpowiedzUsuńlubię zapach tej serii i działanie również
UsuńOd dawna kuszą mnie kosmetyki tej firmy tylko ceny mają jak dla mnie zbyt wysokie. Wolę nie ryzykować i nie kupować w ciemno dlatego póki co czytam tylko recenzje w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i jednocześnie witam po raz pierwszy :) (choć czytam już od jakiegoś czasu!)
N.
często są korzystne promocje i rabaty się łączą
Usuńrównież pozdrawiam i ciepło witam, bardzo mi miło
może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMalinowe Ciasteczka
warto sprawdzić na sobie
UsuńJakoś z Pat & Rub nie jest mi po drodze.
OdpowiedzUsuńtak też bywa
UsuńChętnie bym wypróbowała:D
OdpowiedzUsuńlubię balsamy tej marki
Usuń