niedziela, 14 stycznia 2018

Kosmetyczne hity 2017 roku

Najwyższy już czas przedstawić kosmetyczne hity ubiegłego roku. W roku 2017 również poznałam wiele ciekawych i skutecznych kosmetyków. Wybór tych najlepszych nie był jak zawsze łatwy. Jak zwykle stosuję zasadę, że wybieram te, które mnie oczarowały od pierwszego spojrzenia lub użycia oraz nie pozwoliły o sobie zapomnieć.
 
Lovely Day serum nawilżające Hyaluron+Bloom Tropical Hydration klik
 
 
Serum ma lekko żelową konsystencję, jest prawie bezbarwne o przyjemnym bardzo delikatnym zapachu. Serum łatwo nakłada się na skórę, szybko się wchłania i nie pozostawia klejącej warstwy na skórze. Od razu po nałożeniu czuć niesamowity komfort. Nawilżenie jest odczuwalne niemal od razu.
 
Pony Hütchen dezodorant w kremie a perfect match(a) klik
 
 
Dezodorant zamknięty w uroczym pudełeczku skrywa cudownie pachnący krem. Zapach rześki, zielony i świeży z nutą cytrusową zachwyca. Krem jest miękki w dotyku, bez problemu nakłada się na palec. Niewielka ilość wystarcza na jedną aplikację. Jest zachwyt.
 
Phenome szampon REBALANCE przywracający równowagę skóry głowy klik
 
 
Szampon o barwie karmelowej urzeka na początku zapachem. To piękny wręcz cudowny zapach mięty. Działa od razu pobudzająco. Pieni się dość dobrze, wystarczy niewielka ilość by pokryć włosy, co wpływa korzystnie na jego wydajność. Włosy podczas mycia są gładkie i nie splątane. To jeden z niewielu szamponów, który w zupełności nie plącze moich włosów. Wręcz są po spłukaniu gładkie. Skóra głowy jest ukojona i odświeżona i to na skórze głowy wyczuwam. Szampon REBALANCE to najlepszy szampon do włosów, jaki do tej pory stosowałam. 

NATURATIV bogate masło do ciała Home SPA klik

 
Masło ma idealną dla mnie konsystencję, jest miękkie, śliskie i przyjemnie sunie po skórze pozostawiając aromat ziołowo-cytrusowy, dla mnie niesamowicie przyjemny i odprężający. Z przyjemnością zamykałam się w łazience dla chwil pełnych relaksu i skutecznej pielęgnacji. Bogate masło do ciała było dla mnie idealne. 

Argital krem antycellulitowy Florange klik


Krem antycellulitowy to niesamowita przyjemność stosowania. To, co zaskoczyło mnie od razu to fakt, że skóra ciała jest  po aplikacji przyjemnie napięta. Po dłuższym stosowaniu ciało jest gładkie, napięte i jędrniejsze. Muszę przyznać, że w kategorii kosmetyków do specjalistycznej pielęgnacji ciała krem Argital to mój faworyt. Wszystko mi się w nim podoba: gęsta konsystencja gładko sunąca po skórze, miły ziołowo-pomarańczowy zapach, miękka tuba ułatwiająca aplikację i oczywiście działanie. To jeden z tych kosmetyków, kiedy widząc kończące się opakowanie już zaczynamy za nim tęsknić.

SO’BiO etic przeciwzmarszczkowy krem na noc Immortele klik


Krem zawiera między innymi olejek eteryczny i wodę kwiatową z kocanek, które stymulują odnowę komórkową i syntezę kolagenu. Bardzo lubię kosmetyki z kocanką, dobrze służą mojej skórze. W mojej nocnej pielęgnacji dobrze się sprawdzają. Marka SO’BiO etic to jedna z moich ulubionych marek kosmetyków naturalnych.

Resibo klik
 

Niewątpliwie kosmetycznym odkryciem ubiegłego roku była marka Resibo. Resibo skradło moje naturalne serce od razu po otrzymaniu zamówienia. Jest radość od pierwszego wejrzenia i miłość od pierwszego użycia. Zabrakło czasu na podzielenie się wrażeniami, ale nadrobię to w tym roku.W tym roku zamierzam również poznać nowe marki, bo naturalna droga jest niezwykle przyjemna i pełna kosmetycznych perełek. Znacie moje kosmetyczne hity? 

Pozdrowienia
violka42
 

9 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe kosmetyki pokazałaś. Spośród nich znam tylko Bogate masło do ciała od Naturativ. Podobało mi się tak samo jak Tobie. Pozostałe produkty są bardzo kuszące i figurują na mojej chciej liście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, bogate masło jest super, chciej lista mi też się wydłuża

      Usuń
  2. A niech Cię! Lovely Day i Argital.. chcę! Zafundowałam Ci miejsce w gronie "Podłe blogerki kusicielki" na mojej Wish Liście :-D Zasłużyłaś sobie :-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i mam zamiar ten szlachetny tytuł utrzymać, bo w tym roku też będę kusić 😁

      Usuń
  3. Zdecydowanie Lovely Day i Argital trafiają na listę do kupienia. Pony Hutchen o tym zapachu uwielbiam :D!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dwie pierwsze pozycje chodzą mi po głowie od dłuższego czasu :)) Lovely Day wspominam miło z Twojej recenzji ;)
    A masełko Naturativ dostałam w próbeczce od Anuli i odczucia mam podobnie przyjemne :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe kosmetyki ciekawych marek🙂 Czaję się na niektóre z nich-w tym roku coś w moje ręce wpadnie🙂

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.