środa, 15 kwietnia 2020

BIOUP eliksir rewitalizujący Mango Energy

Marka Bioup niewątpliwie kojarzy się właśnie z tym eliksirem. Soczyste mango nie pozostawia złudzeń, to musi być energetyzująca bomba. Jest to bardzo przyjemne lekkie serum, które u mnie sprawdziło się właśnie w porannej pielęgnacji.


W składzie znajdziemy między innymi:
  • Ekstrakt z korzenia lukrecji, ekstrakt z mango oraz glukonolakton to składniki wpływające na koloryt cery – jego ujednolicenie, delikatne działanie depigmentujące i rozjaśniające, a także odświeżające wygląd skóry.
  • Ekstrakt z owoców granatu pobudza i stymuluje syntezę kolagenu, a wraz z olejem z nasion opuncji figowej wykazuje działanie przeciwstarzeniowe i wpływa na regenerację komórek skóry.
  • Ekstrakt z owoców jabłoni – skarbnicy witamin – zapewnia skórze witaminy z grupy B, witaminę C, ale również naturalne delikatne kwasy AHA – oczywiście w bezpiecznej “owocowej” dawce. Pobudza odnowę naskórka, wygładza, odświeża wygląd skóry.
  • Skwalan z trzciny cukrowej, wyciąg z drożdży, delikatny olej migdałowy oraz organiczny olej jojoba zapewniają dodatkowe wygładzenie, uelastycznienie i ułatwiają głębsze wniknięcie substancji odżywczych zawartych w Eliksirze.
  • Istotnym składnikiem aktywnym jest Glyceryl Glucoside – o szerokim działaniu anti-aging  i wspierającym odnowę komórek. Wpływa on rewitalizująco na starsze komórki skóry stymulując ich metabolizm i sprawia, że zaczynają działać jak młodsze – a więc wykazuje rzeczywiste działanie odmładzające. Naturalna roślinna witamina E jako silny antyoksydant również dba o zatrzymanie (lub przynajmniej spowolnienie) procesów starzenia w skórze.

Byłam bardzo ciekawa tego produktu. Konsystencja wodno-żelowa o wyglądzie musu z mango i takim również energetyzującym zapachu bez problemu się nakłada. Zawartość połowy pipety wystarcza na pokrycie twarzy, szyi oraz dekoltu. Na początku nakładania na skórę widać pomarańczowe tony, czuć lekką lepkość, po chwili produkt się wchłania, a koloryt skóry jest ujednolicony. Eliksir dobrze nawilża skórę i dodaje jej blasku. Lubię go za gładkość, jaką daje i długotrwałe uczucie nawilżenia. Stosowanie go to sama przyjemność. Dla mnie jest to dzienne lekkie serum, które pobudza moją skórę i mnie do działania. Zawsze też nakładam na niego krem. Dobrze współgra z nałożonymi na niego kremami, nie roluje się, nie podrażnia skóry. Kończę 30 ml opakowanie, zaczynam mniejsze 15 ml. Dodam, że opakowanie ze szronionego szkła też mi się podoba.   


Znacie ten eliksir?

Pozdrowienia
violka42

Skład:
Aqua, Sodium Lactate, Gluconolactone, Glycerin*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Simmondsia  Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Opuntia Ficus-Indica (Prickly Pear) Seed Oil,  Panthenol, Squalane*, Hippophae Rhamnoides Fruit (Seabuckthorn) Oil, Helianthus Annuus Seed Oil*, Tocopherol, Yeast Extract, Pyrus Malus Fruit Extract*, Mangifera Indica Fruit Extract*, Punica Granatum Fruit Extact*, Glyceryl Glucoside*, Glycyrrhiza Glabra Root Extract*, Carrot Sativa Root Extract*, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Xylitylglucoside*, Anhydroxylitol*, Xylitol*,  Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Parfum, Limonene, Hexyl cinnamal, Citral, Citronellol, Linalool, Xantan Gum, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Dehydroacetic Acid, Sorbic Acid

6 komentarzy:

  1. Nie znam tego eliksiru ale już mam na niego ochotę :) uwielbiam zapach mango

    OdpowiedzUsuń
  2. choćbym nie wiem jaki eliksir czy serum stosowała, jeśli jest on w formie oleistej, zawsze kończy się to na mojej skórze tragicznie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.