sobota, 25 sierpnia 2012

ARGILE PROVENCE błyszczyk do ust Granat Orientu

Lubię błyszczyki do ust.  Wiele już w swoim życiu przetestowałam błyszczyków. Jedne mnie uzależniały, na inne nie mogłam patrzeć. Miałam ich zawsze kilka. Tak było kiedyś. Teraz, kiedy moja fascynacja kosmetykami naturalnymi trwa wybieram bardziej świadomie. Już wiem, że to, co nakładam na usta nie jest bez znaczenia. Oblizujemy usta i tym samym "zjadamy" mnóstwo chemii w swoim życiu. 
 
Jest na to sposób. Naturalne błyszczyki są również dostępne. 

Mój pierwszy naturalny błyszczyk to piękny kolor Granat Orientu. Kupiłam go kilka miesięcy temu i przy okazji projektu denko przypomniałam sobie o nim. Mam go już niewiele w opakowaniu i muszę przyznać, że lubię ten efekt na ustach. Błyszczyk jest trwały i pięknie wygląda na ustach. Jest dość gęsty i przy pomocy aplikatora łatwo się go nakłada. Jest raczej bezzapachowy. Usta są nawilżone i gładkie.
 


Błyszczyk jest 100% naturalny, 41,5% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego.
Nie zawiera alergenów i konserwantów.

Z przyjemnością sięgnę również po inne naturalne błyszczyki do ust. Teraz już wiem, że wybór naturalnych błyszczyków jest naprawdę duży.

A Wy używacie naturalnych błyszczyków?  Możecie polecić sprawdzony?


INCI : Hydroxystearic / linolenic / oleic Polyglycerides, Oleic / linolenic / linoleic Polyglycerides, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Ricinus Communis (Castor) seed oil*, Polyglyceryl-10 Nonaisostearate, Prunus Armeniaca (Apricot) kernel oil*, Cera Alba (beeswax)*, Copernicia Cerifera (Carnauba) wax*, Dihydroxystearic Acid, Glyceryl Dihydroxystearate, Glyceryl Diisostearate, Silica, Tocopherol, [+/- Titanium Dioxide (CI 77891), Mica (CI 77019), Iron Oxides (CI 77492), Iron Oxides (CI 77941)].
* składniki pochodzenia biologicznego


7 komentarzy:

  1. Naturalny błyszczyk to świetna rzecz, chyba nie mam w pełni naturalnego... Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, widziałam jeszcze błyszczyki Benecos i pewnie skuszę się na nie

      Usuń
  2. Osobiście bardzo cenię błyszczyki Dr. Hauschki i Lily Lolo :)
    Przerobiłam ich juz kilka rodzajów i wszystkie świetnie wyglądają na ustach- blondynkom o chłodnym typie urody ( takim, jak ja ), polecam zwłaszcza odcień Rose Hauschki i Whisper Lily Lolo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam błyszczyk Pat&Rub różany, ale jakoś nie przypadł mi do gustu, teraz chciałabym mieć Lily Lolo, jestem ich ciekawa bardzo...

    OdpowiedzUsuń
  4. Granat Orientu-piękna nazwa ,pięknie brzmi,śliczny kolor

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego błyszczyku. Kolor piękny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.