piątek, 17 stycznia 2020

Kosmetyczna lista marzeń 2020 roku - Ministerstwo Dobrego Mydła, Couleur Caramel, BE.LOVED, Phenome, Plantea, Lush Botanicals, Bema

Bogactwo kosmetyków naturalnych zadziwia. Jest kilka takich kosmetyków, o których czytałam tyle świetnych opinii, że w końcu stwierdziłam, że muszę je poznać. Tak powstała kosmetyczna lista marzeń 2020 roku. To kosmetyki, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie. Nie jest ich dużo, bo kosmetyczne marzenia udało mi się w większości spełnić w 2019 roku, pod koniec roku także prezenty gwiazdkowe zaspokoiły moje kosmetyczne zachcianki. Oto kosmetyki, które z chęcią bym poznała. Lubię wyszukiwać takie perełki. Kolejność przypadkowa. Zdjęcia pochodzą ze stron producentów.

Źródło: Ministerstwo Dobrego Mydła

Źródło: Ministerstwo Dobrego Mydła

Źródło: ekozuzu.pl

Źródło: belovedskin.com

Źródło:phenome.eu.pl
Źródło: plantea.pl

Źródło: lushbotanicals.com

Źródło: ekozuzu.pl
 


Ministerstwo Dobrego Mydła krem do twarzy konfitura róża - malina
Krem dedykowany skórze suchej i dojrzałej. Nie sposób się oprzeć. Zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia. Konsystencja taka, jaką lubię najbardziej.

Ministerstwo Dobrego Mydła serum róża - malina
Serum to kosmetyk, który na stałe włączyłam do swojej pielęgnacji. To zachwyciło  mnie już z samego opisu. Mam słabość do tej marki.

Paletka rozświetlaczy Couleur Caramel
Połączenie 4 uniwersalnych odcieni rozświetlaczy Couleur Caramel, zamknięte w pięknej kompaktowej paletce. Marzenie, do każdego makijażu, jako ten ostatni szlif. Cudo.

BE.LOVED Mango&Papaja przeciwzmarszczkowy krem pod oczy
Aksamitny krem pod oczy, który zmniejsza widoczność zmarszczek, napina skórę. Chwalony wszędzie, gdzie nie zajrzę. To musi być pewniak.

Phenome krem silnie regenerujący do rąk
Lubię treściwe kremy do rąk. Ten krem mam na liście już długo.

Plantea krem Mikrobiota
Krem, który nie zawodzi. Tyle pochwał, że nie sposób przejść obok niego obojętnie. Sprawdzę to cudeńko z pewnością.

Lush Botanicals serum pod oczy STARDUST
Serum dla skóry wokół oczu wymagającej intensywnego naprężenia, odżywienia i nawilżenia. Wybór tej marki chyba nikogo nie dziwi. To chyba najczęściej widywane przeze mnie serum pod oczy. Ta strefa ma u mnie pielęgnacyjny priorytet więc wiadomo, muszę sprawdzić, co zaoferuje mojej skórze. 

Bema Naturys Limye Krem rozświetlający
Kolejny krem Bema, na który mam wielką ochotę. Bema ma świetne kremy, uwielbiam te konsystencje. Te kremy są stworzone dla mojej skóry.

Znacie te kosmetyki?
Pozdrowienia
violka42











6 komentarzy:

  1. Oj ja nie znam kompletnie tych kosmetyków, ale mam chęć na parę naturalnych perełek. Chciałabym w końcu wypróbować jakiś naturalny tusz do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam te z Couleur Caramel zwłaszcza ten w białym opakowaniu

      Usuń
  2. Mnie krem do rąk Phenome bardzo rozczarował. Strata dużych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha ha ha no ładnie mogłabym zrobić kopiuj, wklej :P A tak najbardziej to mam w planie powrót do Lush Botanicals :P Jeśli chodzi o ich krem pod oczy, to jeśli czegoś nie zmienili i nadal jest duży, warto pomyśleć o zakupie z kimś, żeby się nie zmarnował :) Ok właśnie sprawdziłam to 30 ml :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo z tego kopiuj wklej, mam też w planach poznać Lush Botanicals

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, jest mi bardzo miło, że zostawiacie ślad po sobie.
Czytam każdy komentarz. W razie pytań piszcie, odpowiem na każde pytanie.